Przyjęta nazwa wydawnictwa – Droga Biblos – zapowiada tematykę następnych publikacji. Biblos jest pierwszym słowem w greckim tekście Nowego Testamentu, od niego rozpoczyna się pierwszy wiersz Ewangelii według św. Mateusza. Biblos mówi o księdze, rodowodzie – o księgach Starego Testamentu i o rodowodzie Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama.
Słowo droga w Starym i Nowym Testamencie odnosi się do drogi życia, ewangelii, zbawienia, wiary, nadziei, miłości i mądrości. Niekiedy oznacza też krętą drogę grzechu i niesprawiedliwości. Idąc taką drogą, łatwo można odejść od prawdy. Można oddalić się od niej i skierować się ku innemu celowi, można trzymać się drogi ciemności, a nawet pójść drogą Kaina.
Droga rozumiana jako zmierzanie do celu doprowadzi w czasie i przestrzeni, a w szerszym kontekście także w ciele i duchu, do życia, do radości, do chwały, do nieba, do odpoczynku, do wieczności.
Jak droga podzielona jest na odcinki, tak życie chrześcijańskie ma swoje etapy, podlega wzrostowi i rozwojowi. Można rosnąć, wzrastać, rozrastać się jak rośliny przy drodze, wzrastać równocześnie, razem z innymi wierzącymi. Jak drogi krzyżują się i rozchodzą, tak doświadczenia, próby i pokusy mogą doprowadzić człowieka do miejsca, w którym pojawi się niestałość, rozdwojenie, konieczność dokonania wyboru i utrata celu życia. Człowiek mający dwoistą duszę – dipsychos − chwiejny i niezdecydowany na drogach swojego życia, zamiast wierzyć i z wiarą prosić Boga, będzie powątpiewać i przypominać falę na morzu, która miota się i wiatrem nadyma (Jk 1,6).
Głównym tematem naszych publikacji jest Bóg objawiający się w pełni w swoim Synu, Jezusie Chrystusie. Odpowiadając na pytanie Tomasza – „Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak możemy znać drogę?” – Jezus mówi o sobie: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem”. Znajdujemy tu ważną dla każdego człowieka odpowiedź: „Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze mnie” (J 14,6). Jezus Chrystus jest jedyną prawdziwą drogą do zbawienia.
Jezus Chrystus jest naszym przewodnikiem na tej jedynej prawdziwej drodze do życia wiecznego – zbawienia. Drogą całkowicie przeciwną do drogi Jezusa jest ta obrana przez Judasza. Stał się on przewodnikiem tych, którzy pojmali Jezusa. W Ewangelii według św. Mateusza czytamy: „A gdy ślepego prowadzi ślepy, obaj wpadną do dołu” (Mt 15,14). Ślepi przewodnicy, interesownie interpretujący Torę, wprowadzali ludzi w koleiny pełne błota, zobowiązując ich do czynienia rzeczy, które nic nie znaczą. Podkreślali wagę rzeczy małych, a lekceważyli to, co najważniejsze – zgodnie z metaforą użytą przez Jezusa odcedzali komara, a zarazem połykali wielbłąda (Mt 23,24). Jezus Chrystus zastępuje tych nauczycieli judejskich, którzy uważali siebie za kompetentnych przewodników, prowadzących właściwą drogą ślepy lud izraelski, za światło tych, którzy są w ciemności, za wychowawców nieuświadomionych, nauczycieli głupich. Pouczali innych, sami nie chcieli się uczyć i samych siebie nie pouczali (por. Rz 2,19-21). Jezus Chrystus pokazał prostą drogę do zbawienia, która prowadzi przez uznanie Boga za jedynego Zbawiciela mogącego ocalić człowieka, który Mu zaufał.